Na stronie WC
możemy przeczytać, że jest to podróżnik, poszukiwacz ginących plemion Amazonii,
osobowość
telewizyjna,
popularny
dziennikarz radiowy,
artysta
kabaretowy (sam o sobie mówi: jestem komediant)
pisarz i
publicysta,
satyryk-gorący
krytyk biurokracji i socjalizmu
krytyk
muzyczny (WC: jestem po prostu
osłuchany)
fotografik
...a z zawodu
cieśla.'
WC-Pisarz
Na pewno nie
można włożyć go do jednej szufladki z konkretnym napisem.
Można go
lubić, albo nienawidzić.
Prawdą jest,
że nigdy nie miałam okazji poznać go osobiście.
Mogę więc go
oceniać przez pryzmat jego książek, programów i wypowiedzi.
Przeczytalam
wiele jego książek i zupełnie uczciwie muszę powiedzieć, że wywarły one na mnie
niesamowite wrażenie.
Byłam wtedy
na etapie marzeń o podróży do Amazonii, ale nigdy nie odważyłam się w taką
podróż wyruszyć.
(Nie uważam
jednak, że wszystko stracone. Przeciwnie-to marzenie budzi się od czasu, do
czasu i nigdy nie pozwolilo o sobie zapomnieć).
Czytałam więc
książki pana Wojciecha z zapartym tchem.
Siadywałam na
zimnych stacjach, czekając na pociągi a sercem byłam gdzieś daleko w gorącej i
wilgotnej Ameryce Południowej.
Nierzadko też
zdarzalo mi się przedłużać przewy w pracy, żeby tylko skończyć kolejny rozdział.
Ksiazki WC
wprawiały mnie zawsze w dobry humor i często zmieniały moje podejście do
rzeczywistości.
Podziwiałam
go za odwagę i apetyt na życie .
Do serca
wziełam sobie jego radę, którą powtarzal każdemu, kto chciał podróżować.
'Jak zacząć?'-pytali
go ludzie.
'Sprzedaj
lodówkę i jedź.'
Oczywiście,
ta lodówka to tylko symbol rzeczy zbędnych.
Sprzedaj i
wyjedź.
Pozbądź się
balastu i wszystkiego, co Cię przed wyprawą powstrzymuje.
Idź swoją
drogą i rób to, czego pragniesz.
Czytając więc
książki Cejrowskiego wierzylam w jego przygody.
Ma lekkie
pióro, którym wciąga czytelnika.
Lekkie pióro
i konserwatywne opinie.
WC-Homofob?
Jakiś czas
temu wysłuchałam programu 'Minęła dwudziesta.'
Gośćmi byli
Dariusz Szwed i Wojciech Cejrowski.
Dyskusja
toczyła się wokół praw gejów.
Spodziewałam
się, że Cejrowski będzie silnym przeciwnikiem, więc nie zaskoczyły mnie
specjalnie jego opinie, którym towarzyszyło uderzanie dłoni w dłoń i
podnoszenie głosu.
Ale...
Po podróżniku
z takim doświadczeniem spodziewałam się wiecej otwartości.
Nie odmawiam
mu prawa do posiadania własnej opinii.
Wręcz
przeciwnie - jako człowiek, dla wielu autorytet, powinien głośno i wyraźnie
mówić to, co myśli.
Ale nie
podobała mi się ta wyższość.
Byłam pewna,
że gdyby nie fakt, że Cejrowski siedział w studiu, to splunąłby by na
każdego, kto przyznałby się do homoseksualizmu.
Czy Cejrowski
to homofob?
Z pewnością.
WC-Podróżnik...
Obejrzałam
też kilka odcinków: 'Boso przez świat.'
Chciałam się
przygotować do tego, co napiszę.
Czy tylko ja
mam wrażenie, że rozmawiając z ludźmi z innych krajow, na ich terenie, robi z
nich idiotów?
Oczywiście,
ma ten komfort, że w Afryce po polsku mało kto będzie go rozumiał.
A już na
pewno nie rdzenny Afrykańczyk, prawda?
Ale czy ten
cyrk to jest to, czego widz potrzebuje?
Ja nie.
Ogladając
program, oczekuję, że się dowiem czegoś o czym nie miałam pojęcia, a nie, że
będe świadkiem ironicznego komentowania Koranu chociażby.
Czy pan
Cejrowski słyszał o wolności wyznania?
Albo o tym,
że jako dziennikarz powinien być bezstronny?
Jeśli nawet
tak to mi osobiście ciężko jest w to uwierzyć.
Przestałam
też czytać jego książki.
Nie potrafię,
czytając, nie myśleć o tym, jakie pan Wojciech ma opinie i jak bardzo, ja sama
się z nimi nie zgadzam...
Krótko mówiąc-Cejrowski
pisze wspaniale, wiele jego książek jest mi bliskich, ale moge Was zapewnić, że
po żadną z nich już nie sięgne.
WC-Marka
Na stronie
podróżnika, możemy przeczytać, że jest on do wynajęcia.
Przynajmniej
się z tym nie kryje.
Mamy też
możliwość zakupów.
Ktoś pomyśli,
że to nic dziwnego-przecież Wojciech Cejrowski przede wszystkim pisze książki.
Co oprócz
tego sprzedaje?
Kosmetyki,
mydełka, Yerba Mate i...
Wersję...zapachową
książki:'Gringo wsród dzikich plemion.'
Podobno
pachnie dżunglą.
Podobno.
Nie miałam
okazji jej powąchać.
Wszystkie produkty
w sklepie kolonialnym (który jest dziś zresztą zamknięty-niedziela-'Pamiętaj,
aby dzień święty święcić') sygnowane są nazwiskiem pana Cejrowskiego.
Głowy do
interesów Cejrowskiemu więc zdecydowanie odmówić nie można.
Nie jestem
pewna, jak ten wpis zostanie przyjęty (a może w ogóle przejdzie bez echa?).
Każdy ma
prawo do wolnej wypowiedzi, a ja z tego prawa dość często korzystam.
Ktoś może sie
ze mną nie zgodzić i sięgnie po kolejną książkę Wojciecha Cejrowskiego.
Cokolwiek
zrobicie, niech to będzie Wasze!
Spokojnej niedzieli,
M.
1 comment:
ciekawe spostrzezenia, jako podroznik rzeczywsicie ma duzo wiedze, ale niestety jego poglądy chociaz nawet nie, to sposób w jaki z nimi się obchodzi jak je głosi mnie zniechęcają do jego osoby i także do wszystkiego to tworzy
Post a Comment